Marketing medyczny to jedna z najbardziej niezdefiniowanych dziedzin. Nawet najbardziej doświadczeni marketingowcy od czasu do czasu tworzą kampanię, która ponosi całkowitą porażkę. Nisza marketingu medycznego jest jeszcze bardziej wymagająca, głównie dlatego, że ofertę stanowią usługi ściśle regulowane prawem, a nie produkty.
Przedstawiamy najczęstsze błędy w marketingu medycznym i podpowiadamy, jak ich uniknąć.
- Niezdefiniowany cel kampanii.
Każdy marketingowiec powinien mieć jasno zdefiniowany cel kampanii. Wykupienie miejsca banery reklamowe, inwestowanie w SEO czy PPC nie powinno mieć miejsca dopóki nie określisz, czemu ma służyć. Określ cele swojej kampanii reklamowej zanim rozpoczniesz jej realizację. Tylko w taki sposób będziesz w stanie stwierdzić, czy odniosła ona sukces. Wymierne cele np. liczba wypełnionych ankiet, zakupionych produktów, zapisów na wizytę powinny być wynikiem prowadzenia wszelkich działań marketingowych i odzwierciedlać ich skuteczność.
- Brak koncentracji na potrzebach pacjenta.
Reklamowanie Twoich usług nigdy nie będzie skuteczne, jeśli na pierwszym miejscu nie postawisz potrzeb i oczekiwań swoich pacjentów. Poświęć czas na personalizację treści cyfrowych a poprawisz reputację swojej marki i zyskasz pozytywną opinię pacjentów.
- Ukierunkowanie na niewłaściwą grupę odbiorców.
Możesz tworzyć treści o wysokiej jakości i potencjale, jednak jeśli nie dopasujesz ich do profilu demograficznego potencjalnego pacjenta, wszystkie wysiłki pójdą na marne. Skorzystaj z narzędzi takich jak pliki cookies lub tracking pixels, aby dotrzeć do grupy docelowej. Promuj swój gabinet w odpowiednich miejscach i godzinach, a z pewnością odczujesz korzyści.
- Nieskuteczna personalizacja.
Zaskakujące, jak wielu marketingowców nie potrafi we właściwy sposób dostosowywać treści na swojej stronie internetowej. Wszystko opiera się na szczegółach, takich jak imię i nazwisko pacjenta czy jego zainteresowania. Technologia pozwala dziś na zdobycie ogromnej wiedzy, a Ty możesz ją wykorzystać, aby dotrzeć skutecznie do grupy odbiorców.
- Automatyczne odpowiedzi.
To może wydawać się kusząca wizja, jednak wysyłanie bezosobowych komunikatów, może nie tylko nie przynieść efektu, ale wręcz zdenerwować i zniechęcić Twoich przyszłych pacjentów.
- Niezaktualizowane media społecznościowe.
Social media to dziś potężny kanał marketingowy, dlatego… bądź towarzyski ! wystrzegaj się jednak założenia konta jednocześnie na Facebooku, Twitterze, Google+, LinkedIn i porzucenia go po kilkunastu dniach. Najważniejsza dla mediów społecznościowych jest interakcja z odbiorcami. Publikuj regularnie, angażuj się w dyskusje, a gdy pacjenci zadają pytania – staraj się na nie odpowiadać.
- Niewykorzystanie testu A/B.
Test A/B pomoże Ci sprawdzić, która wersja komunikatu/strony internetowej/formularza jest bardziej przyjazna dla Twojej grupy odbiorców. Wykonaj go, wysyłając np. ten sam komunikat w dwóch różnych wariantach (np. różna kolorystka nagłówków) do dwóch niewielkich grup odbiorców. Test jest bardzo łatwy do przeprowadzenia, a wyniki łatwe do interpretacji – dlaczego nie spróbowałeś do tej pory?
- Dyskredytowanie marketingu mailowego.
Dokładając starań w kwestii kompatybilności strony internetowej z wieloma urządzeniami, aktualizacji mediów społecznościowych i wielu innych, łatwo jest zapomnieć o marketingu mailowym. Chociaż przeciętny odbiorca prawdopodobnie nie przeczyta Twojego newslettera w całości, część z nich przynajmniej otworzy go i przejrzy pobieżnie. Dzięki temu Twoja marka zapadnie w pamięci pacjentów i zachęci do skorzystania z Twoich usług tym, którzy szukają pomocy medycznej.
- Brak kontaktu z Twoim zespołem ds. marketingu.
Upewnij się, że jesteś w stałym kontakcie z osobą odpowiedzialną za marketing medyczny Twojej strony internetowej. Dbaj również o to, byś stale był informowany przez drugą stronę o kluczowych decyzjach i wątpliwościach. Taka komunikacja poprawia zrozumienie wzajemnych celów i zwiększa szansę na osiągnięcie sukcesu – właśnie dlatego comiesięczne spotkania z zespołem to absolutne minimum.
- Nieuwzględnianie technologii mobilnych.
Obecnie obserwujemy ogromną tendencję odchodzenia od komputerów stacjonarnych i laptopów na rzecz urządzeń mobilnych z dostępem do internetu. Aż 62% ankietowanych korzysta z urządzeń mobilnych – nie pozwól by informacja o Tobie ich ominęła! Zoptymalizuj swoją stronę www pod kątem wyglądu i funkcjonalności na urządzeniach mobilnych, z pewnością nie będzie to czas stracony.
- Kupowanie obserwatorów.
Chociaż wydaje się to prostą drogą do zdobycia reputacji i popularności w sieci, płacenie za following strony to spory błąd. Nie tylko nie zwiększa efektywności Twojej strony, ale w przypadku obnażenia prawdy, może wręcz zniszczyć reputację budowaną przez lata. Zamiast walczyć o ilość wyświetleń czy polubień, postaraj się nawiązać kontakt z pacjentami, którzy rzeczywiście będą zainteresowani podjęciem leczenia w Twoim gabinecie.
- Nieregularność w pomiarze wyników.
Regularnie sprawdzaj rezultaty prowadzonych działań, aby ustalić czy zainwestowane pieniądze i czas generują satysfakcjonujące wyniki. Skorzystaj z Google Analytics, aby ocenić te wyniki. Po ich przeanalizowaniu kontynuuj lub modyfikuj strategie marketingowe tak, aby uzyskać zadowalający poziom konwersji. Trzymając rękę na pulsie, masz świadomość czy kampania wywiera zadowalający wpływ na docelową grupę odbiorców.